Przekazuję Andrzejowi (siedzi z lewej) podstawowe wiadomości na temat silnika M-11D. |
Po przyjeździe do CSPiM w dniu 15-09 wiedzieliśmy, że selekcja będzie ostra. Z całej Polski zjechało nas około 80 kandydatów. Miejsc na kursie było tylko 35. Złożyliśmy papiery w kancelarii szkoły. Miałem ze sobą prywatny list od Jana Jasińskiego do Komendanta CSPiM mjr, Edmuda Surmasiewicza. Miałem go oddać osobiście Komendantowi, z pozdrowieniami od Jana Jasińskiego. Wiedziałem, że list zawiera prośbę, poparcie kandydatury mojej i Ryska o zakwalifikowanie nas na szkolenie samolotowe. Jan Jasiński, podobnie jak mjr Surmasiewicz był pilotem 6-go Pułku Lotniczego we Lwowie. Prośba o poparcie poskutkowała.
Na ostatni „cywilny" kurs w CSPiM dostaliśmy się się ja, Rysiek Włosiński, Józek Mirochna i z Aeroklubu, Zbyszek Łyko. Ogromnie zawiedziony był Józek Szypuła, jak i Wiesiek Wolański, którzy odpadli w rekrutacji kursantów. Sprawy szkolenia w CSPiM opisane zostały w książce autorstwa Adama Czepirskiego oraz moim, pod tytułem „Ligota Dolna Szkoła Pilotów i Mechaników". Warto tylko nadmienić, że wieści przywiezione przez Andrzeja Abłamowicza na temat zmian w CSPiM sprawdziły się w pełni.
W roku 1948-1949 szkoła zmieniła nazwę na Centrum Wyszkolenia Pilotów i Mechaników P.O Służba Polsce w Ligotce Dolnej. Szkolenie w pilotażu samolotowym w tych latach przeszli piloci szybowcowi członkowie Sekcji Lotniczej: Tadeusz Augustyniak, Lesław Grubski, Jerzy Niesytto, Mieczysław Pląder i Stanisław Wronarowicz. Kurs na którym szkoliła się nasza krakowska czwórka ukończyliśmy w dniu 30.10.1947 i wróciliśmy do pracy w warsztacie Sekcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz